never give up

hej! wszystko to tutaj się psuje... blog, staje się coraz nudniejszy, brak postów w tygodniu... Na prawdę ostatnio mam myśli by usunąć bloga.. czy ja piszę go tylko dla siebie czy jeszcze mam stałych czytelników. nie wiem. Bo jeśli mam tylko hejterów, którzy wariują jeśli tylko napiszę posta, żeby trochę popisać mi niemiłe komentarze.

To naprawdę dla mnie jest bardzo ważne. Gdy zakładałam bloga liczyłam się z tym, że komuś on może się nie podobać, ale nie wiedziałam tak na prawdę ile ich może być. blog w moim życiu znaczy na prawdę wiele, w tygodniu gdy siedzę nad tyloma książkami marzę tylko by dodać coś na bloga, dla was- czytelników. Chcę, aby ten blog był dopracowany, nie mam zamiaru dodawać tu postów bez zdjęć, lub jednym... wtedy post jest taki jakby..pusty.

Jednak codziennie mówię sobie "nie poddawaj się, wszystko będzie dobrze". Wiem, że bloga powinny pisać osoby, które chcą, potrzebują tego, a nie nie mają wen, lub pomysłów na posty. Jednak ja już kiedyś próbowałam zrobić sobie przerwę od bloga, jednak codziennie minutę w minutę o nim myślałam. chyba ja jestem jednak typem ludzi, które nie umieją "żyć" bez bloga.

 miło by mi było, gdybyście napisali mi w komentarzach co sądzicie o tym czy mam usunąć bloga, czy nie. Nie mam pojęcia co napiszecie, ale błagam szczerze. czy mam stałych czytelników? <3