food & joy

hej! Niedawno wróciłam z zakupów. Kupiłam sobie coś bardziej pod tenisówki - Tamaris'y. Wyglądają jak new balance, bez "N" ;D Będziecie mogli zobaczyć je w najbliższym poście - OOTD. Ostatnio coś niema pogody, ale oczywiste jest czemu. Już powoli zbliża się jesień, ale w każdym razie jest jeszcze trochę tego wspaniałego lata. Zwiedziłam tylko kilka sklepów właśnie typu: H&M, Zara, cropp.. Na koniec poszłyśmy do almy- mojego ulubionego sklepu z żywnością :) Tam oczywiście wypatrzyłam babeczki cynamonowe z firmy food & joy. Bardzo podoba mi się design tych produktów! Napisy są ładną czcionką.. i wszystko idealne! I aż zachęca do zjedzenia :) Wypatrzyłam jeszcze czekoladę Lind w wyjątkowo ładnym opakowaniu też z różnymi napisami. Ostatnio zauważyłam, że to co ma ładny wygląd (mówię tu o jedzeniu) nie mogę się temu oprzeć i z reguły zawsze to kupuję ;)

Jakie chcielibyście przeczytać następne posty? :)